No i stało się… pierwszy „mróz” tej jesieni… Termometr rano z uporem maniaka wskazywał -3°C.
Niektóre roślinki już się poddały i smętnie zwisają im listki, albo tkwią takie czarne biedne i nikomu niepotrzebne.
Chyba pora na jesienne porządki 🙁








No i stało się… pierwszy „mróz” tej jesieni… Termometr rano z uporem maniaka wskazywał -3°C.
Niektóre roślinki już się poddały i smętnie zwisają im listki, albo tkwią takie czarne biedne i nikomu niepotrzebne.
Chyba pora na jesienne porządki 🙁







